Pomoc Mateuszowi
Piszę do Pana list, ponieważ jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna, że zioła które od Pana otrzymałam pomagają naszemu synkowi Mateuszkowi.
Niemce 31.01.1996r.
Szanowny Panie Kozłowski
Piszę do Pana list, ponieważ jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna, że zioła które od Pana otrzymałam pomagają naszemu synkowi Mateuszkowi.
Jak pisałam w poprzednim liście, chciano małego poddać operacji, my rodzice nie zgodziliśmy się. Mówiąc szczerze, to zaufaliśmy Pańskim ziołom. Mały chętnie je pije. Ostatnie badania są bardzo dobre. Za miesiąc planuje pani doktor prowadząca, wykonać mu tomografię. I wtedy wszystko się wyjaśni. Wierzymy, że wszystko będzie dobrze. Mały czyje się świetnie, chodzi do przedszkola, biega, bawi się z rówieśnikami. Wszyscy znajomi mówią (nawet ta Pani doktor), że Mateusz bardzo ładnie wygląda. Ja wiem, że to dzięki Panu.
Proszę więc Pana o przysłanie kolejnej partii ziół. Te już się kończą. Do listu załączam ostatnie badania wykonane: 29.01.1996r. Uprzejmie proszę o odesłanie ich wraz z partią ziół. I jeśli możliwe to proszę niech Pan napisze, czy moglibyśmy przyjechać z małym do Pana. Kiedy będzie Pan przyjmował (interesują nas tylko soboty i niedziele). A może będzie Pan przyjmował gdzieś bliżej naszego regionu tj. woj. Lubelskiego lub ościennych.
Z poważaniem
Elżbieta ……………….. woj. Lubelskie